Cześć! Mam na imię Emilia i studiuję Komunikację i psychologię w biznesie na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Na trzecim roku studiów licencjackich uczestniczyłam w programie Erasmus we Włoszech, w uroczym mieście na północy kraju – Modena. Postanowiłam wyjechać na cały rok akademicki 2019/20. W związku z pandemią koronawirusa, byłam jednak zmuszona skrócić mój wyjazd jedynie do semestru zimowego.
DECYZJA I WYJAZD
Wyjazd na studia za granicą od dawna był moim marzeniem, ale jednocześnie bardzo się tego bałam. Decyzję podjęłam spontanicznie, przedostatniego dnia rekrutacji na naszym wydziale. Na jednym z wykładów obecna była koordynatorka programu, która opowiedziała nam o całym procesie rekrutacji oraz o swojej przygodzie z programem. Tym samym zachęciła mnie do wyjazdu. Nie miałam więc dużo czasu na podjęcie decyzji, dlatego przy wyborze uczelni kierowałam się w głównej mierze tym, aby przedmioty były prowadzone w języku angielskim. Ostateczny wybór padł na uniwersytet w Modenie.
Początkowo planowałam wyjechać razem z moją koleżanką z roku. Myślałam, że byłoby nam raźniej. Szybko jednak okazało się, że pojadę sama. Obiecałam sobie jednak, że strach przed nieznanym nie może spowodować, że się wycofam. Co sądzę o samotnym wyjeździe na Erasmusa? Z perspektywy czasu i zdobytego doświadczenia, mogę Was zapewnić, że była to jedna z najlepszych decyzji, a sam wyjazd okazał się najlepszą przygodą w moim życiu. Niesamowicie rozwijającą nie tylko pod względem językowym, ale i kulturowym. Poznałam fantastycznych ludzi tylko dlatego, że z obawy przed samotnością uczestniczyłam w wielu eventach organizowanych przez lokalną sekcję ESN Modena.
UNIWERSYTET
Uniwersytetem przyjmującym był University of Modena and Reggio Emilia (UNIMORE, Università di Modena e Reggio Emilia). Jest on podzielony na dwa kampusy w dwóch miasteczkach. Mój wydział – ekonomiczny (Dipartimento di Economia Marco Biagi) znajdował się w Modenie. Chociaż wszystkie zajęcia prowadzone były w języku angielskim to uczęszczałam na nie wraz ze studentami z Włoch. Dzięki temu poznałam bardzo dużo osób spoza Erasmusa. Mieliśmy możliwość integracji poprzez projekty grupowe na zajęciach. Obecność na wykładach nie była obowiązkowa. Co więcej, treści programowe można było również obejrzeć lub wysłuchać na specjalnej platformie. Nauczyciele akademiccy byli bardzo sympatyczni i pozytywnie nastawieni do studentów programu Erasmus. Dodatkowo, UNIMORE oferuje darmowy kurs języka włoskiego od podstaw, na który wystarczy zapisać się online (http://www.clamore.unimore.it/).
Na terenie uczelni znajdują się biblioteki, w których przebywa liczne grono studentów. W czasie sesji ciężko było znaleźć tam wolne miejsce. Włosi bardzo lubią uczyć się w grupach, dlatego każda z nich wyposażona była w ogromne stoły do nauki.
Niedaleko kampusu, w centrum miasta znajdowała się stołówka (Self Service Ghirlandina). Było to miejsce ogólnodostępne, jednak dla studentów mają tam specjalne zniżki i to właśnie studenci stanowili grupę, która najczęściej tam przebywała. Przykładowo, zestaw dnia (woda + warzywa + pasta) kosztował 5 euro. Jedzenie było świeże, smaczne i zdecydowanie warte takiej ceny!
Modena a ZAKWATEROWANIE
Każdy student, który odbył swoją wymianę w Modenie, powie Wam to samo – bardzo trudno znaleźć zakwaterowanie. Zazwyczaj jest tak, że pierwszeństwo przy wynajmowaniu pokoi/mieszkań mają studenci lokalni, którym wynajmuje się lokum na trzy lata. Zdarzało się tak, że właściciele nie chcieli wynajmować pokoi studentom z Erasmusa. Jednak nie warto panikować, większość Erasmusów znajdowało pokoje na miejscu. Miałam to szczęście, że zakwaterowanie udało mi się zorganizować jeszcze będąc w Polsce, około 2 tygodnie przed wyjazdem.
Zamieszkałam w akademiku, w pokoju dwuosobowym. Mimo że jest to akademik prywatny, współpracują ściśle z uczelnią. Wszelkie formalności załatwiłam przez biuro International Welcome Desk. Liczba miejsc w akademiku była bardzo ograniczona i obowiązywała zasada “kto pierwszy, ten lepszy”. Miesięczny koszt wynajmu razem z rachunkami wynosi 225 euro, a średnia cena najmu pokoju w mieszkaniu to średnio 450 euro. Warto wspomnieć, że mój akademik znajdował się w samym centrum Modeny, 5 minut piechotą od głównego dworca kolejowego i autobusowego, 7 minut od wydziału. W akademiku znajdowały się przestronne pokoje do nauki zapewniające WiFi, a także strefy relaksu, bar w części hostelowej, mini-siłownia, pralnia oraz suszarnia. Bardzo polecam tę opcję, ponieważ jest ona najtańszą opcją zakwaterowania podczas Erasmusa. Z doświadczenia moich znajomych, zakwaterowania najlepiej szukać na grupach na Facebooku – wszystkie linki do grup znalazłam na stronie ESN Modena, która również oferuje wsparcie w poszukiwaniu mieszkań.
KOSZTY ŻYCIA
Stypendium Erasmus+ nie jest w stanie pokryć w 100% wydatków na wymianie, zwłaszcza gdy zakwaterowanie stanowi bardzo często jego równowartość. W moim przypadku nie wystarczało. Pieniądze na wyżywienie otrzymywałam od rodziców i korzystałam też z własnych oszczędności, aby móc pozwolić sobie na podróże i różne atrakcje. Koszty zakupu jedzenia w sklepach były porównywalne z cenami w Polsce, na przykład makaron Spaghetti kosztował 50 centów, a passata pomidorowa 1,50 euro. W Modenie na zakupy spożywcze najlepiej wybrać się do supermarketu MD lub COOP, ponieważ można tam zaopatrzyć się w produkty w niskiej cenie i dobrej jakości. Podsumowując temat kosztów: zakwaterowanie – około 350-400 euro/miesiąc, jedzenie – około 100 euro/miesiąc, bilet do kina/teatru – około 10 euro, pizza Margherita – 4-5 euro, piwo w pubie – około 3,50-5 euro.
KOMUNIKACJA W MIEŚCIE – modena i nie tylko
Modena jest wygodnym do życia, małym miastem. Mieszkając w centrum bardzo łatwo jest przemieszczać się wszędzie na pieszo. Z autobusu miejskiego skorzystałam tylko raz. Cena biletu to 1,50 euro na 75 minut jazdy (z przesiadkami). Bardzo popularnym środkiem transportu jest rower. Stojaki na rowery znajdują się wszędzie i prawie każdy student posiadał swój rower. Miasto posiada również system rowerów miejskich (Modena – C’entro in bici), gdzie za wpłacenie 20 euro kaucji, otrzymujemy unikatowy klucz do roweru. Dzięki temu nie musimy kupować własnego, a na zakończenie wyjazdu wystarczy oddać klucz i odebrać kaucję.
Jeżeli chodzi o połączenia międzymiastowe, Modena to bardzo dobrze zlokalizowane miasto, stanowiące idealną bazę wypadową. Dworzec kolejowy oraz dworzec autobusowy znajdują się niemal w samym centrum miasta. Od jednego z większych miasta – Bolonii, Modenę dzieli około 30 minut pociągiem (bilet 3,80 euro). Z Bolonii z łatwością można przemieścić się do każdego miasta we Włoszech i za niewielkie ceny biletów zwiedzić bardzo wiele. Natomiast trasa na lotnisko w Bolonii zajmie około godzinę, a ceny lotów często są korzystne. Na lotnisko można dostać się na kilka sposobów. Bezpośrednio – korzystając z autobusu Saca Bus, który kursuje prosto z Modeny na lotnisko (koszt 15 euro w jedną stronę; 20 euro razem z biletem powrotnym) lub z przesiadką – pociąg + autobus transferowy, który kursuje ze stacji Bologna Centrale (bilet na pociąg 3,80 euro + 6 euro za autobus na lotnisko).
PODRÓŻE
Będąc na Erasmusie w Modenie na pewno warto odwiedzić takie miejsca jak Muzeum Ferrari (Modena i Maranello), fabrykę octu balsamicznego czy wytwórnię sera Parmigiano Reggiano – produktów charakterystycznych dla regionu Emilia Romagna. Polecam również odwiedzić Bolonię – miasto o wyjątkowej architekturze, ze wspaniałymi zabytkami oraz University of Bologna, jednym z najsłynniejszych kampusów w Północnych Włoszech. Podczas mojego Erasmusa zwiedziłam również Parmę, Weronę, Mediolan, Toskanię, Rzym i Florencję – wszystko razem z lokalną sekcją ESN. Razem ze znajomymi poznanymi na Erasmusie polecieliśmy również na Sycylię, dzięki zniżce Ryanair na loty z kartą ESN.
ESN MODENA
Modena posiada jedną z najlepszych sekcji we Włoszech. Na sam początek naszej przygody, zorganizowali dla nas 2 tygodnie pełne różnych eventów integracyjnych, imprez oraz wycieczek. Byli również bardzo pomocni przez cały czas trwania wymiany. ESN Modena jest też twórcą aplikacji Papaya, dzięki której każdy Erasmus miał dostęp do takich programów jak Buddy (Mentor), Language Tandem czy Pick up service (odbiór z lotniska/ dworca i pomoc w dotarciu do miejsca zakwaterowania). W Modenie nie można się nudzić. W każdym tygodniu mieliśmy zapewnione różne eventy czy imprezy współorganizowane z sekcją ESN. Co roku do Modeny przyjeżdża około 200 Erasmusów. Niektórym może się wydawać, że to niewiele w porównaniu do większych włoskich miast, jednak według mnie, jest to idealna liczba, ponieważ mieliśmy okazję poznać większą ilość osób i bardziej się zżyć.
CZAS WOLNY I STYL ŻYCIA
Włochy to królestwo pizzy, pasty i gelato. Dodatkowo, region Emilia Romagna posiada wiele charakterystycznych dań, które bardzo polecam spróbować będąc w Modenie – tigelle, gnocco fritto, tortellini, piadina, wino Lambrusco. Jeżeli mowa o czasie wolnym, warto wspomnieć o godnych polecenia miejscach, restauracjach i klubach. Restauracje, które bardzo polecam to: I Dissonanti, La Smorfia oraz Erasmo. Najlepsze lody zjecie w lodziarni BLOOM oraz GIOELIA (wcześniej znana jako Emilia Cremeria). Z kolei najpopularniejsza wśród studentów kawiarnia to Bicicletta, znajdująca się tuż obok wydziału językowego, jednak nie zdarzyło się, żebym gdziekolwiek w Modenie wypiła niesmaczną kawę 🙂 Ulubiona kawiarnia moja i moich znajomych to Gelateria Remondini, gdzie można zjeść najlepsze rogaliki w mieście i napić się wyśmienitego cappuccino. Bardzo popularne we Włoszech jest Aperitivo, na które najlepiej wybrać się do Caffe del Collegio lub Caffe del Concerto. Gdy pogoda wieczorami dopisuje, wszyscy studenci wybierają się do Novi Parku. Jest to dobre miejsce na piknik.
W centrum miasta nie znajdziemy żadnej galerii handlowej, ale większość sklepów jest na głównej ulicy miasta – via Emilia. W Modenie znajduje się także kilka klubów, do których można wybrać się w weekend ze znajomymi. Imprezy odbywają się od czwartku do soboty. Kluby warte uwagi to Baluardo i Tube. Oba współpracują z ESN, dlatego też w wybrane dni można się tam bawić za darmo. Polecam również wybrać się do pobliskiej Bolonii, aby skorzystać z jeszcze większej oferty restauracji, klubów, etc.
Włosi to przemili ludzie, niezwykle sympatycznie nastawieni do obcokrajowców. Mimo że nie wszyscy znali angielski, a ja nie znałam dobrze włoskiego, udawało nam się porozumieć. We Włoszech życie toczy się powoli i jadąc tam należy się na to przygotować.
PODSUMOWANIE
Wyjazd na Erasmusa to z pewnością przygoda życia, którą polecam każdemu oraz okazja, której nie można przegapić. Erasmus to nie tylko nauka. To podróże, niesamowite historie i międzynarodowe przyjaźnie na całe życie. Jeżeli będę miała taką możliwość, z pewnością wezmę udział w programie jeszcze raz. Uważam, że naprawdę nie ma się czego bać i warto spełniać swoje marzenia. Jak to mówią, “nikt za Ciebie życia nie przeżyje”, dlatego weź sprawy w swoje ręce i aplikuj na Erasmusa! Nie pożałujesz 🙂
Emilia Nowakowska
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat Erasmusa we Włoszech? Przeczytaj inne artykuły na naszym blogu lub odwiedź naszą mapę wpisów:
KOMPLEKS MEDIOLAŃCZYKA, CZYLI DLACZEGO WARTO WYBRAĆ TURYN