10 rzeczy, które warto sprawdzić przed wyjazdem na wymianę

W życiu wielu studentów nadchodzi taki moment, gdy mówią sobie: TAK! Zdecydowałem się. Jadę na wymianę. Kiedy emocje i podekscytowanie już miną, ich głowę zalewa masa pytań. Zaczynają mieć chwile zwątpienia – co jeśli nie podołam? Co, jeśli nikogo nie poznam i nie dam rady z językiem? Jak ja się odnajdę w tak dużym mieście? A jeśli moje miasto jest zbyt małe i będę się tam nudzić? 

Każdy kto wymianę ma już za sobą dobrze wie, że mimo początkowych zmartwień i obaw, wyjazd na Erasmusa to jedno z najwspanialszych przeżyć, jakie czekają podczas studiów. Okazja, która przynosi wiele nowych doświadczeń, znajomości oraz możliwości na poznanie samego siebie. Aby jednak być dobrze przygotowanym do tego wydarzenia, warto zrobić wcześniej mały research odnośnie miejsca, do którego chcecie się udać.

Continue reading

Erasmus+ w Chorwacji

Erasmus w Chorwacji, czyli pół roku wakacji? 😉 

Większość znajomych na wiadomość o tym, że na swoją pierwszą  wymianę wyjeżdżam do Chorwacji, reagowała podobnie – Chorwacja?! Czyli przez pół roku będziesz wylegiwać się na plaży!

Po moim przyjeździe do Rijeki okazało się, iż najliczniejszą reprezentację wśród Erasmusów ma Polska, a jako że był to mój pierwszy pobyt w Chorwacji, bardzo się zdziwiłam. Zapytałam więc swojego chorwackiego mentora, jak to możliwe? Polska i Chorwacja nie są ani szczególnie silnie związane ekonomicznie, ani zbyt blisko siebie położone. „Bo Wy – Polacy, myślicie, że Chorwacja to kraj tropikalny. My w październiku zakładamy kurtki, a wy przyjeżdżacie i pytacie, którędy do morza, bo chcecie się opalać!”

Rijeka,
źródło: zbiór własny autora

Continue reading

Erasmus+ w Kolonii, Niemcy

Decyzję o wyjeździe na drugą wymianę zagraniczną podjęłam, będąc jeszcze na pierwszej. Długo zastanawiałam się, czy jeszcze tego potrzebuję, czy jedno takie doświadczenie nie jest wystarczające? Teraz z całą pewnością mogę powiedzieć, że Erasmusa nigdy za wiele! Każde miejsce bowiem daje szansę na poznanie nowych, wspaniałych ludzi, przeżycia niezapomnianych chwil, nauczenia się nowych rzeczy. Każde miasto ma wiele do zaoferowania i czaruje swoją unikalną atmosferą. A więc po szalonym, niezwykłym czasie spędzonym w Hiszpanii (o którym możecie dowiedzieć się więcej tutaj), nadeszła pora na Kolonię, która wydawała mi się idealnym kontrastem dla gwiazdy hiszpańskich miast, czyli Barcelony. Wybór padł na Niemcy – głównie ze względu na chęć nauki języka niemieckiego,  stosunkowo niskie koszty życia oraz pewne wewnętrzne przeczucie, że jadąc do Niemiec wszystko będzie super zorganizowane, że „niemiecka precyzja” nie zawiedzie!

Wrześniowe (jeszcze słoneczne) dni w Kolonii,
Źródło: zbiór własny autora

Continue reading

Erasmus+ w Bari, Włochy

Erasmus marzył mi się już praktycznie od pierwszego roku studiów. Na drugim roku wzięłam udział w praktykach zagranicznych w Neapolu, i mimo że wyjazd bardzo mi się podobał, to nadal nie było to i wciąż miałam w głowie taką „prawdziwą”, semestralną wymianę. Jako że już od pierwszego roku studiów uczyłam się włoskiego, a na drugim nauka nabrała rozpędu, wybór znowu padł na Włochy, tym razem Bari.

Wybór docelowego miasta nie był łatwy, lista uczelni była naprawdę długa, a jako że studiuję stosunki międzynarodowe, to było w czym wybierać. O ostatecznej decyzji przesądziło to, że Bari leży na południu Włoch, gdzie angielski nie jest tak powszechny, a mi bardzo zależało na szkoleniu włoskiego. Poza tym, Wydział Ekonomii zdawał się oferować ciekawe kursy w ich ojczystym języku, no i oczywiście morze. Bari jest największym miastem w regionie Puglia, leży nad Morzem Adriatyckim i jest świetną bazą wypadową do zwiedzania innych urokliwych miejsc na południu Włoch.

Bari,
Źródło: http://www.grandhotel-leondoro.it/il-lungomare/

Continue reading

Erasmus+ na wyspie Réunion, Francja

Dzięki programowi Erasmus miałam okazję spędzić prawie pięć miesięcy we Francji. Jednak nie trafiłam do Francji metropolitalnej, którą wszyscy znają. Zamieszkałam na wyspie La Réunion, która jest departamentem zamorskim Francji i znajduje się na Oceanie Indyjskim, między Madagaskarem a Mauritiusem.

Już od liceum wiedziałam, że wyjadę kiedyś na wymianę studencką. Czułam, że wyjazd na studia za granicę, poznanie nowych ludzi, nowej kultury, nauka języka pozwoli mi się rozwinąć i będzie super doświadczeniem.

Na drugim roku studiów (turystyka i rekreacja na jednej z poznańskich uczelni) nie mogłam się doczekać składania wniosków i wybierania kierunków na Erasmusa. Moim pierwszym i drugim wyborem była Hiszpania, kierunek bardzo oblegany. Francję wpisałam na trzecie miejsce, bo w liceum uczyłam się francuskiego i chciałam zwiększyć swoje szanse na wyjazd. Byłam nastawiona na Hiszpanię, a tymczasem trafiłam na Réunion. Nie wiedziałam nic o tym tajemniczym miejscu! Wystarczyło jednak kilka przeczytanych artykułów w internecie, żebym wiedziała, że lepiej trafić nie mogłam. Stwierdziłam, że Erasmus w takim nietypowym i dalekim miejscu będzie wielką przygodą i wyzwaniem.

La Reunion z lotu ptaka – widok na plaże zachodniego wybrzeża,
Źródło: zbiór własny autora

Continue reading

Erasmus+ w Splicie, Chorwacja

W październiku 2016 rozpoczęłam najlepszy semestr w moim życiu. Miejscem, które wybrałam na swojego Erasmusa był Split w Chorwacji. Wybór był raczej przypadkowy, ale jak się przekonałam – najlepszy z możliwych. Byłam pierwszą osobą, z Uniwersytetu Ekonomicznego, która pojechała na wymianę do Splitu.

Widok na Rivę w Splicie,
źródło: zbiór własny autora

Split jest drugim największym miastem Chorwacji, zaraz po Zagrzebiu. Jest również jednym z miast portowych. Znajduje się na południu kraju, w części zwanej Dalmacją i leży nad Morzem Adriatyckim. Liczy około 180 tysięcy mieszkańców. Pasjonatom historii  może kojarzyć się  z Pałacem Dioklecjana, który jest najważniejszym zabytkiem miasta. Z kolei fani „Gry o Tron” powinni wiedzieć, że Split jest jednym z chorwackich miast, w którym nagrywano sceny do serialu. Continue reading

Erasmus+ w Norymberdze, Niemcy

1 marca 2017r., godzina szósta rano. Jest zimno i jeszcze ciemno, a ja pośpiesznie wysiadam z autokaru. Odbieram bagaże i nie mam nawet pojęcia co robić. Pewna kobieta, na moją prośbę wskazuje mi drogę do budynku dworca głównego, gdzie za dwie godziny mam spotkać się z moją buddy, która ma mi pomóc w zakwaterowaniu się do akademika. Tak wyglądały moje pierwsze chwile w Norymberdze…

Ale wróćmy do początków

O tym, że chcę jechać na wymianę międzynarodową, wiedziałam już od dawna. Na początku studiów, na kierunku Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze zaczęłam się bardziej interesować tematem i wszelkimi formalnościami, które muszę wypełnić. Podczas rekrutacji brana jest pod uwagę m.in. średnia ocen czy wynik z egzaminu językowego.

W tym momencie zastanawiasz się pewnie, dlaczego wybrałam akurat naszych zachodnich sąsiadów? Głównym powodem było to że od wielu lat uczę się języka niemieckiego. Wybór padł na Norymbergę. Złożyłam wymagane dokumenty, podpisałam umowę i już mogłam pakować walizki.

Najbardziej malownicza uliczka w Norymberdze: Weißgerbergasse,
źródło: zbiór własny autora

Continue reading