Erasmus+ w Chorwacji

Erasmus w Chorwacji, czyli pół roku wakacji? 😉 

Większość znajomych na wiadomość o tym, że na swoją pierwszą  wymianę wyjeżdżam do Chorwacji, reagowała podobnie – Chorwacja?! Czyli przez pół roku będziesz wylegiwać się na plaży!

Po moim przyjeździe do Rijeki okazało się, iż najliczniejszą reprezentację wśród Erasmusów ma Polska, a jako że był to mój pierwszy pobyt w Chorwacji, bardzo się zdziwiłam. Zapytałam więc swojego chorwackiego mentora, jak to możliwe? Polska i Chorwacja nie są ani szczególnie silnie związane ekonomicznie, ani zbyt blisko siebie położone. „Bo Wy – Polacy, myślicie, że Chorwacja to kraj tropikalny. My w październiku zakładamy kurtki, a wy przyjeżdżacie i pytacie, którędy do morza, bo chcecie się opalać!”

Rijeka,
źródło: zbiór własny autora

Continue reading

Erasmus+ w Kolonii, Niemcy

Decyzję o wyjeździe na drugą wymianę zagraniczną podjęłam, będąc jeszcze na pierwszej. Długo zastanawiałam się, czy jeszcze tego potrzebuję, czy jedno takie doświadczenie nie jest wystarczające? Teraz z całą pewnością mogę powiedzieć, że Erasmusa nigdy za wiele! Każde miejsce bowiem daje szansę na poznanie nowych, wspaniałych ludzi, przeżycia niezapomnianych chwil, nauczenia się nowych rzeczy. Każde miasto ma wiele do zaoferowania i czaruje swoją unikalną atmosferą. A więc po szalonym, niezwykłym czasie spędzonym w Hiszpanii (o którym możecie dowiedzieć się więcej tutaj), nadeszła pora na Kolonię, która wydawała mi się idealnym kontrastem dla gwiazdy hiszpańskich miast, czyli Barcelony. Wybór padł na Niemcy – głównie ze względu na chęć nauki języka niemieckiego,  stosunkowo niskie koszty życia oraz pewne wewnętrzne przeczucie, że jadąc do Niemiec wszystko będzie super zorganizowane, że „niemiecka precyzja” nie zawiedzie!

Wrześniowe (jeszcze słoneczne) dni w Kolonii,
Źródło: zbiór własny autora

Continue reading

Erasmus+ w Bari, Włochy

Erasmus marzył mi się już praktycznie od pierwszego roku studiów. Na drugim roku wzięłam udział w praktykach zagranicznych w Neapolu, i mimo że wyjazd bardzo mi się podobał, to nadal nie było to i wciąż miałam w głowie taką „prawdziwą”, semestralną wymianę. Jako że już od pierwszego roku studiów uczyłam się włoskiego, a na drugim nauka nabrała rozpędu, wybór znowu padł na Włochy, tym razem Bari.

Wybór docelowego miasta nie był łatwy, lista uczelni była naprawdę długa, a jako że studiuję stosunki międzynarodowe, to było w czym wybierać. O ostatecznej decyzji przesądziło to, że Bari leży na południu Włoch, gdzie angielski nie jest tak powszechny, a mi bardzo zależało na szkoleniu włoskiego. Poza tym, Wydział Ekonomii zdawał się oferować ciekawe kursy w ich ojczystym języku, no i oczywiście morze. Bari jest największym miastem w regionie Puglia, leży nad Morzem Adriatyckim i jest świetną bazą wypadową do zwiedzania innych urokliwych miejsc na południu Włoch.

Bari,
Źródło: http://www.grandhotel-leondoro.it/il-lungomare/

Continue reading