Jestem studentką piątego roku prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Moja przygoda z zagranicznymi wymianami rozpoczęła się już na trzecim roku studiów. Jednakże to na czwartym roku (rok akademicki 2018/19) podjęłam decyzję o aplikowaniu na stypendium SEMP w ramach programu Erasmus + do Szwajcarii, na Uniwersytet w Lucernie. Moja decyzja dotycząca wyboru miejsca była zdeterminowana głównie faktem, iż posługuję się językiem niemieckim biegle i chciałam wyjechać do jednego z niemieckich kantonów Szwajcarii. Udało mi się ten plan zrealizować i do 1 lutego 2019 do 3 lipca 2019 byłam studentką UNILU (University of Lucerne) i przeżyłam jedną z najlepszych wymian zagranicznych mojego życia!
Miasto – Lucerna
Lucerna jest małym, ale niezwykle urokliwym miastem położonym godzinę od Zurychu. Samo centrum miasta położone jest nad jeziorem i tam też, zaraz koło dworca głównego, umiejscowiony jest UNILU (University of Lucerne). Dworzec główny stanowi praktycznie centrum miasta. Z uniwersytetu i dworca jest niedaleko do starego miasta (wystarczy przejść mostem na drugą stronę rzeki). W niedalekiej odległości od uniwersytetu znajdują się też wszelkie niezbędne sklepy, kawiarnie i restauracje. Lucerna łączy w sobie historię z nowoczesnością – z jednej strony mamy tradycyjną Szwajcarską starą zabudowę wraz z Altebrücke przecinającym rzekę i łączącym dwie strony miasta. Z drugiej znajdziemy wiele nowoczesnych budynków, barów, klubów i pubów. Każdy znajdzie w tym mieście coś dla siebie, zarówno w zimie jak i w lecie, miłośnicy gór i sportu będą równie zadowoleni, jak osoby którym zależy na rozrywce, sztuce czy rozwoju naukowym.
Zakwaterowanie
Mieszkałam w akademiku, w którym miejsce zostało zaoferowane mi przez UNILU. Natomiast całą aplikację i przydzielanie mieszkań nadzorowała Student Mentor Foundation Lucerne. Mój akademik był jednym z kilku oferowanych przez tę fundację. Akademik był położony około 20 minut piechotą od uniwersytetu i dworca głównego. Można było dojechać też autobusem, ale jeździł on dosyć rzadko. Z budynku rozciągał się piękny widok na Pilatus (jeden z najwyższych szczytów, znajdujący się w niedalekiej odległości od miasta). Mieszkałam w apartamencie/mieszkaniu pięcio-osobowym; każdy z nas miał osobny pokój do własnej dyspozycji, dzieliliśmy natomiast salon z dwoma ogromnymi kanapami połączony z kuchnią oraz dwie łazienki. Zarówno pokoje, jak i części wspólne były umeblowane; kuchnia wyposażona we wszelkie sprzęty, garnki i akcesoria. W każdym z budynków znajdowała się spora pralnia z suszarnią. Do dyspozycji mieliśmy również pomieszczenie do przechowywania rowerów, miejsce do grillowania i niewielki park znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie.
Uczelnia
Uniwersytet mieści się w jednym budynku, w którym mamy do dyspozycji wszystko co niezbędne. Od sal wykładowych i ćwiczeniowych doskonale wyposażonych, przez Mensę (odpowiednik kantyny), biblioteki, czytelni, do sal sportowych i szerokiej oferty sportowej dla studentów. W piwnicach znajdują się bowiem sale do spinningu, fitnessu, podnoszenia ciężarów, a nawet masażu.
Przechodząc do tematu kursów na uczelni, należy wspomnieć, że nam jako grupie studentów zagranicznych został zaoferowany bardzo duży wybór kursów w języku angielskim. Były to specjalne kursy dla studentów międzynarodowych, którzy studiowali na UNILU w ramach różnego rodzaju wymian, nie tylko SEMP/Erasmus+. Tematyka kursów była również dosyć zróżnicowana, w większości dotycząca jednak praw człowieka oraz prawa własności intelektualnej. Sposoby zaliczania kursów były uzależnione od decyzji prowadzącego – była to forma prezentacji, egzaminu pisemnego, eseju lub egzaminu ustnego. Sesja letnia miała miejsce pod koniec maja i początek czerwca 2019 roku.
Czas wolny
Organizacje studenckie – ESN Luzern
Wiadomo, że na Erasmusa czy jakąkolwiek inną wymianę zagraniczną jedziemy raczej sami, nie znając nikogo. Sama po sobie wiem, że rzucenie się na taką głęboką wodę może być początkiem pięknych przyjaźni na całe życie. Większość tych przyjaźni i znajomości zawarłam właśnie uczestnicząc w eventach oferowanych przez ESN Luzern w ramach tzw. Orientation Week. Przez pierwszy tydzień po przyjeździe ESN organizowało codzienne eventy mające na celu pokazać studentom nowe miasto, przybliżyć jego najważniejsze punkty, ale też zintegrować ich i zagwarantować niezapomnianą zabawę. Stąd, mogliśmy dokonać wyboru z pośród gamy atrakcji lub też po prostu uczestniczyć we wszystkich. W ofercie były: dwudniowy Snowshoe-hiking, tour po mieście, City Hunt, Pub-Crawl, Opening-Party, „Welcome Aperol” i wiele innych.
Po dosyć intensywnym pierwszym tygodniu ESN nie zwalniało tempa. Minimum raz w tygodniu byli oni organizatorami jakiegoś wydarzenia, bądź imprezy. Osoby uzdolnione artystycznie mogły pokazać swój talent podczas koncertów, wystaw, pokazów. Organizowane były również wspólne wieczory filmowe czy karaoke. Niezwykłą popularnością cieszyły się również wydarzenia nazywane „International Dinner” lub „International Brunch”, organizowane sukcesywnie co miesiąc, w ramach których studenci przynosili potrawy zrobione przez samych siebie, ale charakterystyczne dla kraju ich pochodzenia. Z kulinarnych eventów odbywało się również wspólne gotowanie szwajcarskiej i nie tylko kuchni organizowane w jednej z restauracji.
Osoby należące do ESN stawały na wysokości zadanie i niezwykle pomagały nam od pierwszych dni. Utrzymywaliśmy kontakt jako znajomi, organizując coraz to nowsze aktywności i imprezy. Zimowe ognisko czy letnie BBQ nad jeziorem stały się szybko naszymi tradycjami. Członkowie ESN byli również tak mili, że zdarzało się organizowanie przez nich wycieczek w regiony, z których pochodzą i tak oto naszej grupie udało się pojechać do Zermattu i zobaczyć tę jedną z najbardziej atrakcyjnych turystycznie miejscowości Szwajcarii.
„Fasnacht” jest tylko jedna
Przechodząc do aspektu kulturalnego, w Lucernie organizowany jest rok rocznie karnawał zwany „Fasnacht”. O piątej rano całe miasto zbiera się nad jeziorem na pokaz fajerwerków, gdyż wtedy zaczyna się „Fasnacht”. Wszyscy mieszkańcy i przyjezdni są przebrani, tańczą i śpiewają na ulicach, biorą udział w paradach. Gdy już wystrzelą fajerwerki o 5:00, ten festiwal i święto w jednym trwa przez kolejny tydzień. Festiwal ten jest festiwalem kolorów, muzyki, parad i oczywiście dobrej zabawy. W całym mieście wszyscy świętują karnawał tańcząc, pijąc i imprezując na ulicach i łodziach, które można zobaczyć pływające po jeziorze.
Sport
Szwajcarię możemy nazwać rajem dla miłośników sportów zimowych i nie będę chyba sama w tej ocenie. Jednym z najbardziej popularnych sportów jest oczywiście jazda na nartach. W okolicach Lucerny znajdziemy mnóstwo stoków, ja najbardziej mogę polecić Engelberg, położony około godzinę drogi od miasta. Wypożyczenie sprzętu nie stanowi problemu, można dokonać go zarówno za pośrednictwem stron internetowych lub telefonicznie, albo próbować wypożyczyć na miejscu, co jednakże może być utrudnione w związku z dużym zainteresowaniem. Engelberg jest jednym z najbliższych ośrodków narciarskich, ale oczywiście istnieje ich dużo więcej, m.in. Pilatus lub Titlis. Kolejnym z zimowych sportów, który był dla mnie kompletną nowością, ale mogę z czystym sumieniem polecić jest snowshoehiking. Wypożyczenie tych butów/rakiet z rakami i udanie się na górską wędrówkę popołudniu lub w weekend jest niezwykle popularne w Szwajcarii. Ja miałam okazję swój pobyt w tym kraju rozpocząć dwudniową wspinaczką, co pozostanie dla mnie jedną z najbardziej pamiętnych wycieczek podczas mojego Erasmusa.
Oczywiście górskie wycieczki są tutaj popularne przez cały rok, a kraj ten, jak również okolice Lucerny obfitują w trasy spacerowe i hiking-owe, więc wszyscy niezależnie od poziomu zaawansowania znajdą coś dla siebie. Osobiście mogę również polecić trasy rowerowe znajdujące się praktycznie wzdłuż całego jeziora. Zatrzymując się trochę przy jeziorze, warto wspomnieć, że oprócz rejsów statkiem w okresie letnim niezwykle popularne było wypożyczanie rowerków wodnych. Niedaleko uniwersytetu znajduje się park, który staje się niezwykle atrakcyjny w lecie, gdyż jego częścią jest plaża nad jeziorem, gdzie w weekendy i po zajęciach zbiera się większość studentów. Organizowane są grille, barbecue, gry i zabawy, a w jeziorze można pływać. W okresie letnim przebywanie na tej plaży staje się jedną z ulubionych studenckich rozrywek.
Transport
Biorąc pod uwagę komunikacje miejską w samym mieście jest ona dosyć droga. Dlatego nie decydowałam się na zakup karty miejskiej. Sporadycznie kupowałam bilety jednorazowe, a głównie chodziłam wszędzie pieszo, ponieważ odległości w całym mieście nie są duże.
Przechodząc jednak do transportu w całej Szwajcarii, jest on zorganizowany z niezwykle dużą precyzją. Pociągami można dostać się niemal wszędzie, w każdy zakątek tego państwa i Europy. Pociągi są zawsze punktualne, a SBB Schweiz oferuje niezwykle częste i szybkie połączenia. Również, jak chodzi o dojazd do lotnisk, jest on z Lucerny, zarówno jak i w drugą stronę, bardzo komfortowy. Z lotniskami w Bazylei i Zurychu jest godzinne połączenie pociągiem; natomiast z lotniskiem w Genewie trzygodzinne połączenie. Pociągi do Zurychu i Bazylei jeżdżą codziennie co godzinę. Ze wszystkich tych lotnisk, a głównie z lotniska w Bazylei można trafić również na tanie połączenia w różne strony Europy.
Podsumowując mój pobyt w Szwajcarii, w Lucernie, mogę spokojnie powiedzieć, iż była to jedna z najlepszych wymian studenckich w jakich wzięłam udział. Głównie ze względu na ludzi, których poznałam, ale także na ilość zobaczonych i zwiedzonych przeze mnie miejsc. Przed wyjazdem w to miejsce, nigdy nie spodziewałam się, że Szwajcaria jest krajem aż tak zróżnicowanym i mającym tak wiele do zaoferowania. Jednocześnie muszę przyznać, że jest to kraj, w którym żyje się niezwykle komfortowo. Także jedyne, co pozostaje mi do zrobienia w podsumowaniu tego artykułu, to zachęcenie wszystkich do wybierania Szwajcarii, jako perfekcyjnego miejsca do wyjazdu na program Erasmus+ – naprawdę warto!
Katarzyna Kwiek