Kraj Basków, Opus Dei, byki – czyli Pamplona w kilku zdaniach.

”Gdzie się wybierasz na Erasmusa?”
”Do Pamplony”
”A gdzie to jest?”

Praktycznie za każdym razem taka była reakcja na informację o moim wyjeździe. Każdy zna Madryt, Barcelonę czy Valencię. Nikt nie mówi o Pamplonie.
Niewielkie miasto na północy Hiszpanii- półtorej godziny drogi od granicy z Francją.
Sama ,wybierając miejsca do których chcę wyjechać na Erasmusa, zaznaczyłam Pamplonę jako piątą pozycję.  Ponieważ chciałam studiować na południu Hiszpanii uznałam moją nominację za osobistą porażkę. Muszę przyznać, że była to najcudowniejsza porażka mojego życia.

foto 4

Szkoła

Jak się niedawno okazało, Universidad de Navarra jest numerem 1 w Hiszpanii w roku 2013. Pokonał uniwersytety w Madrycie czy Barcelonie. Przede wszystkim warto zaznaczyć iż jest to szkoła prywatna (semestr z 6 przedmiotami w moim przypadku kosztowałby 5000 euro. BOŻE DZIĘKUJĘ CI ZA UNIĘ EUROPEJSKĄ I ERASMUSA). Została założona przez OPUS DEI (polecam wygooglować :D) więc nie zdziwcie się widokiem księży. Są dosłownie wszędzie.
Co roku przewija się tu około 200-400 Erasmusów i nie tylko. Istnieje coś na podobieństwo ESN- International Comittee. Niestety muszę przyznać, że nie działa tak prężnie jak ESN UEK. Eventy zorganizowane są raz na jakiś czas- bez szału.
Same zajęcia odbywają się w języku angielskim. Z tym bywa różnie, jedni wykładowcy mówią lepiej drudzy gorzej.
Nasza praca polega głównie na case studies, projektach, raportach, esejach. Mnóstwo pracy grupowej. Spotkania z przedstawicielami różnych firm. Sami nauczyciele również pracują w zawodzie, którego nauczają więc mamy pewność, że wiedza którą nam przekazują jest cenna i przydatna.
Ku mojemu zaskoczeniu, semestr zaczyna się we wrześniu a kończy przed Świętami Bożego Narodzenia więc niestety moja wymiana trwa TYLKO 4 miesiące.

TRAVEL TRAVEL TRAVEL

Osobiście jestem typem człowieka, który woli wydać pieniądze na podróż zamiast alkohol. Ale nie ukrywam, że w Pamplonie jest się gdzie bawić, a jeśli towarzystwo jest dobre to nic więcej do szczęścia nie potrzeba.
Apropo towarzystwa, jeśli takowe posiadacie i jest chętne do podróży polecam wynajmować samochody. Koszt jest stosunkowo niewielki a można zobaczyć niesamowite miejsca w najgłębszych zakątkach Hiszpanii.
Jeśli chcecie dojechać do większych miast warto wybrać autobus. Jest to najtańsza opcja transportu.
Ja w momencie pisania tego postu jestem dzień przed wyjazdem do Andorry- niezależnego księstwa położonego w samych Pirenejach. Natomiast pod koniec semestru wybieramy się do Granady i Gibraltaru. Chociaż Pamplona nie należy do najlepszych baz wypadowych mimo wszystko jak ktoś chce to potrafi zobaczyć wiele.

foto 1Biarritz, Francja- 2 godziny drogi od Pamplony

foto 2San Sebastian,45 minut od Pamplony. Miasto nazywane hiszpańskim ”St.Tropez”

CENY

Koszt mieszkania: 250-350 Euro. Zależy od lokalizacji.
Jedzenie: Zależy co kto lubi. Znam osoby które potrafią wydać 100 Euro miesięcznie. Ja niestety do nich nie należe. W moim przypadku jest to od 200-300 Euro.
Transport: Bilet do Madrytu- 25-30 Euro.
Bilet autobusowy: 1,30 Euro
(Można kupić kartę autobusową. Wtedy przejazd kosztuje   0,65 Euro)
Imprezy:  Piwo w klubie: 2,50-4 Euro
                  Shot: 1-4 Euro

Podsumowując mój jakże nieskładny post. Erasmus to jedna z najlepszych przygód w moim życiu (a troszkę ich było). Hiszpania jest pięknym krajem, 4 miesiące to za mało żeby zobaczyć wszystko. Rodowici mieszkańcy są pomocni i otwarci, chociaż niestety w Pamplonie NIKT nie mówi po angielsku co jest ogromnym minusem (albo i plusem jeśli chcemy podszkolić hiszpański).
Jeśli zastanawiacie się gdzie wyjechać, stanowczo polecam to miejsce. Jest taniej i spokojniej niż w Madrycie czy Barcelonie a jednocześnie można się wyszaleć wystarczająco.
Śmiało mogę powiedzieć, że wrócę wypoczęta ale i bogatsza o nowe doświadczenia i PRZEOGROMNĄ wiedzę ekonomiczną. Nie będę się nawet starać porównywać UNAV z UEKiem bo to zupełnie inny szczebel.
Poniżej wrzucam jeszcze parę zdjęć z innych miejsc które udało mi się odwiedzić i odsyłam Was dopostu Filipa Werstlera, który był tu przede mną [http://blogesnuek.wordpress.com/2013/04/17/pamplona/ ]. Adios!

foto 3Nacedero del Río Urederra

foto 5

Gabriela Ciupak – jedyny EraZmus na świecie
ESN UEK

Aprender a correrSneakers

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked

Twój email nie zostanie opublikowany na stronie.